Podczas kolizji, która miała miejsce w sobotę, 15 lutego, nieco po godzinie 19:40, mężczyzna prowadzący samochód marki Seat Toledo doznał obrażeń. Wypadek wydarzył się na jednym z odcinków obwodnicy Tarnobrzega.
Nieszczęśliwe zdarzenie miało miejsce na prostym fragmencie drogi między dwoma rondami umiejscowionymi na początku oraz na końcu Lasu Zwierzynieckiego. Lokalizacja wypadku znajdowała się kilkaset metrów za przejściem dla pieszych, jeżeli spojrzeć w stronę Sandomierza. Przedwstępne ustalenia sugerują, że prowadzący pojazd 35-letni tarnobrzeżanin podróżujący Seatem Toledo niespodziewanie stracił przytomność. W rezultacie pojazd zjechał z drogi, powalił znak drogowy stojący przy drodze i z dużą siłą uderzył w słup latarni, powodując jego wygięcie. Samochód natomiast skończył swój bieg w rowie przydrożnym.
Akcję ratunkową przeprowadziły dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Tarnobrzega, zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej z Tarnobrzega – Sobowa, ekipa ratownictwa medycznego, a także patrol ruchu drogowego. Poszkodowanym kierowcą zajął się zespół medyczny, który podjął decyzję o przewiezieniu mężczyzny do szpitala w celu przeprowadzenia dokładnych badań.