W dniach 28 wrzesień – 2 październik b.r. blisko 30 osobowa grupa touroperatorów z Białorusi odwiedziła nasz region w ramach imprezy organizowanej przez Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego oraz Polską Organizację Turystyczną w Warszawie. Dla wszystkich uczestników była to pierwsza wizyta na Podkarpaciu. Celem ich pobytu była prezentacja oferty turystycznej naszego regionu pod kątem turystyki aktywnej i wypoczynkowej dla rodzin również z dziećmi. Opracowanie programu objazdu studyjnego oraz opieką nad gośćmi zajęło się Stowarzyszenie Pro Carpathia z Rzeszowa.
W pierwszym dniu pobytu gości okazję do prezentacji miały wybrane rzeszowskie hotele: Hetman, Grand, Ambasador oraz Hubertus, czyli trzy i cztero gwiazdkowe hotele w stolicy regionu. Największe uznanie efektownymi wnętrzami zdobył Grand, ale i pozostałe zainteresowały dyrektorów i menedżerów białoruskich biur podróży. Chętnie sięgali po przygotowane materiały reklamowe, na żywo komentując wystroje i wyposażenie hoteli.
Drugiego dnia przedstawiciele Polskiej Organizacji Turystycznej poprowadzili workshop, którego celem było włączenie polskich ofert turystycznych, w tym podkarpackich, do katalogów białoruskich biur podróży. Trwająca kilka godzin impreza była żywą wymiana propozycji i ofert polskich przedstawicieli biur podróży, których do Rzeszowa na tę imprezę przyjechało ponad 20. – To jedno z najlepiej przygotowanych przedsięwzięć w jakim brałem udział – mówił Eugeniusz Ławreniuk, opiekun grupy.
Następne dni były w całości przeznaczone na zwiedzanie Podkarpacia i zapoznanie się in situ z ofertą noclegową i kulinarną w terenie. Obiad we wnętrzach karczmy w skansenie Pastewnik w Przeworsku zachwycił kulinarnie, a także aranżacja oryginalnego, stuletniego wnętrza. Pobyt w Przemyślu pozostanie na zawsze w pamięci dzięki niezwykłej gościnności Jana Teuchmana z przemyskiej cukierni Fiore. O historii miasta i jego niezwykłym klimacie opowiadał uczestnikom wyjazdu Jan Jarosz, naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Turystyki z przemyskiego ratusza.
Zwiedzanie pobliskiego Krasiczyna dało możliwość obejrzenia największego i chyba najbardziej atrakcyjnego zamku na Podkarpaciu, a także znajdującego się w jego murach hotelu i restauracji.
Kolejna prezentacja dotyczyła Ośrodka Wypoczynkowego w Arłamowie, który już w skali obecnej zrobił wrażenie na zwiedzającej go grupie. Po obejrzeniu planów rozbudowy i wizualizacji jak będzie wyglądał po zakończeniu wszystkich prac inwestycyjnych praktycznie zachęcił uczestników do kolejnego odwiedzenia ośrodka – tym razem z grupami turystycznymi.
Kilka dni pobytu Białorusinów w naszym regionie to nakładające się na siebie obrazy: niezwykłej serdeczności Maria Jachimowska, właścicielki hotelu Bona w Sanoku, czy tradycyjnego spotkania z potrawami łemkowsko-bojkowskimi w Karczmie „Zakapior” w Polańczyku. Niezwykłe wrażenie zrobił na nich także Ośrodek Wypoczynkowo – Rehabilitacyjny CARITAS w Myczkowcach, gdzie obejrzeli skansen miniaturowych drewnianych świątyń z obszaru Karpat, a także niezwykle ciekawy „Ogród Biblijny” i mini zoo.
Co prawda „złota polska jesień” nie dopisała w trakcie pobytu, ale i tak wszyscy byli zachwyceni bieszczadzkich krajobrazów, różnorodnością oferty turystycznej, kuchnią regionalną i atrakcjami turystycznymi dla różnych grup wiekowych, które mogli obejrzeć. Opuszczając Podkarpacie uczestnicy turnusu żałowali, że nie mogli więcej czasu poświęcić na zwiedzenie i dogłębne poznanie wyjątkowo ciekawego i barwnego regionu. Wyjeżdżając pozostawiali odrobinę nadziei ponownego przyjazdu na Podkarpacie, może już w kwietniu przyszłego roku.
Krzysztof Zieliński