Smaczne i trochę… kombinowane

Po raz kolejny rozstrzygnięto Plebiscyt na Najlepszy Spożywczy Produkt Województwa Podkarpackiego „Smaczne, bo podkarpackie”. W tegorocznej ósmej edycji udział wzięło 22 producentów, którzy przedstawili 28 artykułów spożywczych. Kapituła konkursu przyznała nagrody w 5 kategoriach: wśród przetworów mięsnych tytuł laureata zdobyły dwa produkty – udziec pieczony bez kości zakładu „Szarek” spod Jarosławia, oraz polędwiczka swojska Zakładu Mięsnego „Smak-Górno”. Doceniono też: pyzy z mięsem firmy „Mateo” z Dębicy, chleb staropolski z piekarni Kiełtyka z podkrośnieńskich Łężan, tort bezowy z ciastkarni „Il Fiore” z Przemyśla oraz maślankę naturalną z „Res-Mleczu” z Trzebowniska.
Najlepsze produkty wybrali konsumenci, a także kapituła. W jury zasiedli m.in. specjaliści ds. żywienia, dietetycy, dyrektorzy instytucji działających na rynku rolnym, specjaliści od gospodarki czy znani smakosze. Kapituła brała pod uwagę m.in. skład, wartość odżywczą, zdrowotną, technologię produkcji, a także smak i wygląd wyrobu.
Natomiast konsumenci wysyłali głosy na kuponach dołączanych do gazet lub rozdawanych w punktach sprzedaży. Za najpopularniejszy wyrób uznali karczek pieczony wiejski z zakładu Marka Leśniaka ze Strzyżowa.
Przy tej okazji nie obyło się bez nieprawidłowości. Cześć kuponów trzeba było zdyskwalifikować, kiedy wyszło na jaw, że to sami przedsiębiorcy je wypełnili. Np. jeden z producentów dostarczył w jednym pudle pięć tysięcy kuponów, na których wpisy dokonane były tym samym charakterem pisma. Wszystkie podejrzane głosy nie zostały wzięte pod uwagę, a kapituła zastanawiała się, czy nie zdyskwalifikować produktów.
opr. Krzysztof Zieliński