Bezdomny mężczyzna wykorzystał zagubioną kartę bankomatową, grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności

47-letni bezdomny mężczyzna używał do płatności za zdrapki „Czas na milion” i produkty spożywcze kartę bankową, która należała do 61-letniej kobiety z Grębowa niedaleko Tarnobrzega. Postawiono mu 11 zarzutów, a teraz musi stawić czoła konsekwencjom swoich czynów przed sądem. Może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.

Rzecznik prasowy tarnobrzeskiej policji, podinsp. Beata Jędrzejewska-Wrona, poinformowała w środę o zdarzeniu, do którego doszło w poniedziałek. Wtedy to kobieta z Grębowa zgłosiła policji utratę torebki zawierającej portfel, pieniądze i kartę bankomatową. Twierdziła, że straciła ją na osiedlu Mokrzyszów w Tarnobrzegu.

W jej relacji padło, że torebkę zgubiła po zrobieniu zakupów spożywczych. Po opuszczeniu sklepu, umieściła torbę z zakupami na ramie swojego roweru, a na nich położyła torebkę, zwaną także kopertówką. W środku znajdowało się 200 złotych oraz jej karta bankomatowa. Gdy dotarła do swojego domu, zdała sobie sprawę z utraty torebki – relacjonowała oficerka policji.

Mimo własnych poszukiwań, kobieta nie była w stanie odnaleźć zgubionej torebki.

Jak się okazało, w tym czasie karta bankomatowa została wykorzystana w sklepach na kwotę przekraczającą 400 złotych – poinformowała rzecznik prasowa.