Bieszczadzkie misie poszły spać

Nieco wczesniej niż poprzedniej zimy położyły się spać bieszczadzkie niedźwiedze. Jeszcze przed świętami tropy tych drapiezników widziano we wschodniej części Bieszczadów czyli w nadlesnictwach Lutowiska i Stuposiany. Pod Magurą Stuposiańską obserwowano starego niedźwiedzia płoszącego jelenie spod paśników i wyżerającego karmę przeznaczoną dla zwierzyny płowej i dzików. Stałym bywalcem leśnej stołówki była też niedźwiedzica z dwoma młodymi, liczącymi już prawie rok niedźwiadkami. W święta jednak dosypało śniegu, a mróz spadł poniżej dziesięciu stopni i niedźwiedzie położyły się do snu w przytulnych gawrach. W lasach Podkarpacia żyje około 120 niedźwiedzi, większość w Bieszczadach. W styczniu przyjdą na świat młode, które aż do wiosny będą w zimowych sypialniach spędzać czas ze swymi karmiącymi ich mlekiem mamami.