Rzeszowskie Wydawnictwa CARPATHIA wypuściło – znacznie wzbogacone i w zmienionej szacie graficznej – kolejne wydanie „Księgi legend karpackich” pióra Andrzeja Potockiego. Publikacja poszerzona została o legendy Czarnohory i Gorganów, które uzupełniają legend z terenu Bieszczadów i Beskidu Niskiego. Jest więc to swoista dokumentacja demonologii obszaru Karpat.
Andrzej Potocki legendy zbiera od lat, wydobywając je z pamięci mieszkańców czy też poszukując ich w zapisach kronikarskich. Autor przypisuje im ważne znaczenie, podkreślając ich rolę poznawczą, dającą możliwość zrozumienia światopoglądu i świadomości tych, którzy zasiedlali Karpaty przed nami. – W legendach była mądrość pokoleń i nadzieja, i przestroga – podkreśla Andrzej Potocki. – Służyły nie tylko rozrywce, ale miały również walor edukacyjny, bo traktowano je poniekąd jako narzędzie do zapewnienia ciągłości kulturowej danej społeczności.
Warto zatem sięgnąć po „Księgę legend karpackich”, a może zawarte tam legendy zainspirują do poszukiwania karpackich śladów przeszłości.