Papieskim szlakiem

Po raz pierwszy zawitał tu już w latach 50. Wtedy był księdzem, ale później wielokrotnie wracał w Bieszczady i Beskid Niski. W sobotę, by uczcić 85. rocznicę urodzin Ojca Świętego, szlakiem jego wędrówek wyruszyło ponad 150 pielgrzymów z Rzeszowa i Jasła. W Pustelni świętego Jana z Dukli modlono się o rychłą beatyfikację Jana Pawła II.
W 1952 roku szlakami wiodącymi przez Beskid Niski razem z grupą przyjaciół wędrował ks. Karol Wojtyła. Pielgrzymi trafili do pustelni świętego Jana z Dukli. W księdze intencyjnej ksiądz Wojtyła wpisał prośbę do dukielskiego świętego o błogosławieństwo dla siebie i swoich towarzyszy. Teraz wędrówki śladami papieża znajdują coraz więcej naśladowców. – Są z nami ludzie, którym bliska jest idea wędrowania, jakie zapoczątkował papież, czyli wędrowania z Bogiem – mówi duszpasterz turystów ks. Józef Obłój. Jak zwykle podczas wydarzeń związanych z Janem Pawłem II nie zabrakło młodzieży. – Zawsze chciałam coś zrobić dla papieża, być na jakieś jego pielgrzymce w Polsce. Niestety nie udało mi się to. Będąc tutaj chcę oddać mu hołd – mówi Monika Kopeć z Jasła.