Pożegnanie z wystawą w Przemyślu

W środę 2 lutego, o godzinie 12.00, w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej, odbędzie się finisaż wystawy plenerowej „Wolność, Granice, Moc, Szacunek”, zainicjowanej w związku z zeszłorocznymi obchodami 75 rocznicy śmierci Józefa Piłsudskiego.

Pożegnanie z wystawą

Finisaż rozpocznie się wystąpieniem Krzysztofa Jaraczewskiego, dyrektora Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, wnuka Marszałka, który podzieli się z obecnymi refleksjami na temat swojego dziadka. Później głos zabierze prof. Grzegorz Nowik. Opowie on o swojej nowej, sensacyjnej książce zatytułowanej „Zanim złamano Enigmę… rozszyfrowano Rewolucję. Polski radiowywiad podczas wojny z bolszewicką Rosją 1918 – 1920”. Profesor opatrzy także komentarzem film o Marszałku, którego projekcję przewidziano na zakończenie spotkania. Film przypomni postać Piłsudskiego i spuściznę, jaką po sobie pozostawił.

Podróżująca wystawa
Przemyśl jest ostatnim, 10 miastem, goszczącym zainicjowaną przez Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku objazdową wystawę. Jej współorganizatorami były władze miast oraz lokalne muzea.
Uroczyste otwarcie wystawy nastąpiło 12 maja 2010 roku w Warszawie, przy pomniku Piłsudskiego przy Belwederze. Uczestniczyli w nim Jadwiga Piłsudska-Jaraczewska z rodziną Krzysztof Jaraczewski, dyrektor Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, a także przedstawiciele polskich władz: Marszałek Sejmu RP Bronisław Komorowski, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski oraz wiceprezdent Warszawy Włodzimierz Paszyński. Podczas otwarcia odczytane zostały słowa wypowiedziane przez Prezydenta Ignacego Mościckiego na pogrzebie Marszałka, które posłużyły jako inspiracja dla autorów wystawy. Powiedział on o zmarłym m.in.: „Dał Polsce Wolność, Granice, Moc, Szacunek”. Wokół tych pojęć zbudowane zostały treści prezentowane początkowo za pomocą czterech wież zbudowanych z morskich kontenerów, a następnie czteroramiennej, aluminiowej konstrukcji. W zawieszonych na nich gablotach znajdowały się zdjęcia, cytaty z pism Marszałka i istotne fakty z jego życia i historii Polski. W czerwcu wystawa stanęła we Wrocławiu, przed Bazyliką Mniejszą p.w. Świętej Elżbiety. W uroczystości otwarcia wziął udział prezydent miasta Rafał Dutkiewicz.
Po letniej przerwie, we wrześniu, wystawa – już w nowej formie – odwiedziła kolejno Gdańsk, Toruń, Szczecin, Bydgoszcz, Poznań, Białystok i Olsztyn. Za każdym razem eksponowana była na zabytkowych rynkach miast lub w miejscach centralnych, ogólnodostępnych dla mieszkańców. Zainteresowanie ekspozycją było duże, co wskazuje na świadomość znaczenia postaci Józefa Piłsudskiego w historii Polski i jednocześnie chęć poszerzenia wiedzy na jego temat.

Cztery pojęcia – treść ekspozycji
Tymi słowami porządek prezentowanych na wystawie treści opisuje komisarz wystawy, profesor Uniwersytetu Warszawskiego – Rafał Habielski: – Wolność to listopad 1918 roku, społeczeństwo obywatelskie, demokracja-parlamentaryzm i niepodległość; Granice to walka o nie, rok 1920, integralność, konsolidacja państwa; Moc to państwo, armia, polityka zagraniczna, ale także duch i siła; wreszcie Szacunek – dla Polski, dla państwa, dla odmienności i szacunek dla Piłsudskiego, jaki naród polski wyraził podczas uroczystości pogrzebowych. Ekspozycja nie ma charakteru biograficznego. Jest próbą przedstawienia koncepcji i sensu działań podejmowanych przez Marszałka, również jego zasług, choć prezentowanych nie wprost. – Naszą intencją – mówi profesor Habielski – jest zwrócenie uwagi na ponadczasowe przesłanie myśli męża stanu, czyli takie kwestie, jak niezależność, sprawność i siła państwa, związki między obywatelem, a państwem.
Jak podkreśla Krzysztof Jaraczewski, dyrektor muzeum, wystawa nie ma być związana li tylko z obchodami rocznicowymi. – Od śmierci Marszałka minęło 75 lat. Przez ten czas nasza historia obfitowała w wiele dramatycznych wydarzeń, dlatego do tamtych czasów możemy dzisiaj podejść z dystansem, refleksją, dając pod rozwagę słowa organizujące wystawę. Pojęcia, które wypowiedział prezydent Mościcki, kiedy je przeanalizujemy, definiują państwo twórcze. W tym momencie rozwoju naszego kraju – państwa i społeczeństwa – są bardzo użyteczne.
Nie mając jeszcze swojego budynku muzealnego, wystawa ma objazdowy charakter i jest hołdem, wyjściem naprzeciw postawy społeczeństwa, które po 1989 roku, chciało uhonorować postać Józefa Piłsudskiego, przywracając mu znaczenie jako symbolu narodowego. Bo to społeczeństwo upomniało się o niego budując pomniki, nazywając jego imieniem szkoły, ulice, place. – Tworząc ideę wystawy – mówi Krzysztof Jaraczewski – chcieliśmy dotrzeć do tych ludzi, do nich się zwrócić i do nich ją skierować. Do tych, którzy pamiętali i odbudowali pamięć po Marszałku. W związku z tym, że ludzie ci rozproszeni są po całym kraju, my również będziemy jeździć po Polsce.
Wystawa ma edukować mówiąc o polskim bohaterze, jego dokonaniach i jednocześnie inspirować do myślenia o związkach przeszłości i teraźniejszości oraz o powinnościach obywateli. – Mamy nadzieję, że zostanie odebrana na dwóch poziomach – zwykłym, opowiadającym o Józefie Piłsudskim i tym wyższym, skłaniającym do refleksji bardziej uniwersalnych – podsumowuje prof. Habielski.

75 lat temu
Józef Piłsudski zmarł 12 maja 1935 roku, w Belwederze. Prezydent Ignacy Mościcki ogłosił wówczas sześciotygodniową żałobę narodową. 15 maja wieczorem kondukt prowadzony przez kardynała Aleksandra Kakowskiego przeszedł do Katedry Warszawskiej, gdzie późnym wieczorem biskup polowy Józef Gawlina odprawił egzekwie. Przez dwa dni przed Zmarłym przeszły setki tysięcy mieszkańców Warszawy oraz osoby przybyłe z całej Polski. 17 maja na Polu Mokotowskim Wojsko Polskie, podczas „ostatniej defilady”, oddało honory Pierwszemu Żołnierzowi Rzeczypospolitej. Przejazdowi pociągu żałobnego z Warszawy do Krakowa towarzyszyły zgromadzenia mieszkańców okolicznych miejscowości, oczekujących w blasku ognisk na możliwość okazania czci i szacunku.
18 maja w Krakowie kondukt żałobny prowadzony przez metropolitę krakowskiego, arcybiskupa Adama Sapiehę, przy dźwiękach dzwonu Zygmunta, przemierzył drogę na Wawel, szlakiem triumfów i pogrzebów władców Rzeczypospolitej. Przed głównym wejściem do Katedry Wawelskiej Prezydent Rzeczypospolitej wygłosił mowę pogrzebową, po czym trumna spoczęła w krypcie Św. Leonarda.
Zgodnie z ostatnią wolą Marszałka, jego serce spoczęło na cmentarzu na Rossie w Wilnie, u stóp jego matki. Pod napisem „Matka i serce syna”, wyryto słowa pochodzące z poematu Juliusza Słowackiego:
„Kto mogąc wybrać, wybrał zamiast domu
Gniazdo na skałach orła: niechaj umie
Spać, gdy źrenice czerwone od gromu
I słychać jęk szatanów w sosen szumie.
Tak żyłem.”

Patroni medialni: Gazeta Wyborcza, TVP1, Rzeczpospolita, Gazeta.pl, Polskie Radio Jedynka, Rp.pl, Cogito, Victor.