Promocja książki Edwarda Marszałka i wernisaż malarstwa Tadeusza Marszałka

Po raz pierwszy w swej historii środowy salonik artystyczno-literacki odbył się poza murami Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej. Tym razem kilkudziesięciu gości zaproszono do przedwojennej leśniczówki „Hrendówka” niedaleko Sieniawy koło Rymanowa, by mogli zapoznać się z nową książką Edwarda Marszałka oraz malarstwem Tadeusza Marszałka – nie spokrewnionych, ale obu z Krościenka Wyżnego.
To wspólna inicjatywa: KBP, Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, Nadleśnictwa Rymanów i Wydawnictwa „Ruthenus” z Krosna.
W wiacie pośrodku lasu gości powitał nadleśniczy Bogusław Famielec, ale gospodarzem plenerowego saloniku był tradycyjnie poeta Jan Tulik.
– Mamy w kraju piękną tradycję marszałków. Był marszałek koronny, polny, marszałek Józef Piłsudski, a teraz jest Marszałek leśny, który wydał książkę o rezerwatach, oraz Marszałek pastelowy, który je namalował – zagaił. – Promowana dziś książka zawiera rzeczy szalenie ważne, to książka-przewodnik, książka-album, ale też esej o pięknie tej ziemi.
W klimat publikacji, opisującej 19 rezerwatów przyrody znajdujących się w lasach Podkarpacia, wprowadził już Edward Marszałek: gawędziarz, publicysta, także poeta, leśnik, na co dzień – specjalista ds. informacji w RDLP w Krośnie.

Malarz Tadeusz Marszałek oraz dyrektor Jan Kraczek podczas wernisażu w Ośrodku Edukacji Leśnej w leśniczówce „Hrendówki” w Nadleśnictwie Rymanów
– Tytuł nie wziął się znikąd, bo rezerwaty to naprawdę skarby naszych lasów – stwierdził.
Z rąk dyrektora RDLP Jana Kraczek odebrał drewnianą buławę, która ma mu służyć do utrzymywania dyscypliny wśród turystów na szlaku. – Chcemy pokazać, że nad tymi skarbami ktoś czuwa, ktoś się o nie troszczy, ktoś dba o to, żeby mogli je także podziwiać ci, którzy przyjdą po nas – podkreślił Jan Kraczek.
Podczas spotkania specjalny egzemplarz publikacji otrzymał m.in. Jan Kuźnar, wójt gminy Krościenko Wyżne. – Wszystkie drzewa są u nas policzone, większość z nich ma imiona, dęby są zarezerwowane dla jastrzębi i dzięciołów. Żeby choć jedno drzewo wyciąć, trzeba iść do Marszałka, który bierze lupę i mówi: ciąć albo nie ciąć – oznajmił.
Chwilę później w budynku leśniczówki, mieszczącej Ośrodek Edukacji Leśnej, otwarto wystawę prac Tadeusza Marszałka, artysty malarza, wystawiającego wcześniej m.in. we Francji. Więcej jego obrazów oglądać będzie można od poniedziałku do połowy września w Krośnieńskiej Bibliotece Publicznej.

Fotografia:Piotr Subik, Tekst : (IK)